Dostarczyciel Magii to rzeźba, która symbolizuje naturalną zdolność ludzkiej świadomości, do poszerzania swoich granic percepcji o nowe wymiary rzeczywistości. Inspiracja do stworzenia tej rzeźby przyszła do mnie, gdy stałem na łące wśród wysokich traw, kwitnących żółtymi kwiatami.
Słońce powoli chowało się za horyzontem, a wśród okalających mnie gąszczy, radośnie hasały jelenie. Niektóre zatrzymywały się raz po raz, patrząc mi głęboko w oczy, przekazując mi — a bardziej chyba po prostu przypominając mi — mistyczną energię, której strzegą na tej planecie. Jest to esencjonalna energia wychodzenia poza linearną rzeczywistość, otworzenia się na świat wyobraźni i wielu magicznych krain, oraz powracania z powrotem do linearności.
Byłem w miejscu bardzo intymnym. Ukryty w gąszczu Natury. Gorący, letni wieczór. Stałem więc nago, czując się naprawdę niesamowicie. A chcąc jakoś zapisać tą pełną inspiracji energię, żeby jej już nigdy nie zapomnieć, wyjąłem swój notesik i ołóweczkiem nabazgrałem taki oto wiersz:
Stojąc wśród jeleni
O niczym nie myślę
Odczuwam tylko czary
Słucham wszystkich energii
Sam jestem jeleniem
I biegam razem z nimi
Nie staram się już nic zmienić
Dotykając czule każdej chwili
A żółte kwiaty wokół mnie
Pachną kolorami całej tęczy
Bo czemuż by nie żyć jak jelenie!?
Którym magia w sercu dźwięczy!
Chodzi o to, że ludzki umysł, w swoim codziennym trybie funkcjonowania, jest bardzo ograniczony w tym, co może dostrzec i zrozumieć. Można jednak wejść w alternatywny stan świadomości, w którym te ograniczenia znikają. I można wtedy zobaczyć, że świat to znacznie więcej, niż tylko pospolita fizyczna rzeczywistość. Wszystko bowiem zawiera w sobie wiele warstw energii o najróżniejszych właściwościach.
Świadomość tego szerszego spektrum zmysłowości sprawia, że zaczynamy zauważać magiczną stronę życia. Zaczyna się dostrzegać, jak wszystko jest czymś znacznie bogatszym, niż myślimy.
Dzięki temu można również połączyć się z polem nowych innowacyjnych potencjałów, które są pełne niesamowitej kreatywności! A potem wybrać spośród nich te, które pragniemy wnieść w swoje ludzkie życie. Tym w esencji jest magia, którą przynosi przedstawiony na rzeźbie jeleń.
Cały szkopuł tkwi w tym, że spowijająca ludzkość szara chmura masowej. mentalnej świadomości, wyklucza, a wręcz zatrzaskuje drzwi do jakiejkolwiek magii i wolności wyobraźni. Ludzie przestali używać pełni swojej wyobraźni, a przez to w końcu przestali widzieć magię, a nawet w nią wierzyć.
Ludzie już nie wierzą. Uważają, że realne jest tylko to, co widzą oczy. Myślą, że magia jest tylko dla małych dzieci i to tylko do pewnego wieku (generalnie około 5 lat). „Święty Mikołaj nie istnieje.” — Rodzice mówią w końcu swoim pociechom. „Elfy i wróżki to są tylko w filmach. Jednorożce wymyślił jakiś wariat i tak naprawdę ich nie ma. A smoki są czymś złym, co wiąże się z szatanem i trzeba się z nich egzorcyzmować, albo, jak cała reszta, są tylko wybujałą fantazją z zamierzchłych czasów, i w ogóle stratą czasu!”
Masowa świadomość jest dziś niestety pozbawiona koloru i wigoru krain wyobraźni. Na szczęście jeszcze nie jest za późno. Istnieje pewna sztuka, by uwolnić się spod wpływu macek szarości umysłu ludzkości i zacząć fruwać, doznając prawdziwie wielobarwnej percepcji rzeczywistości. Jest to bardzo prosta sztuka, która polega na rozluźnieniu się i wejściu w stan zwiększonej zmysłowej wrażliwości. Energie Natury znacząco w tym pomagają, a jelenie są trochę takimi strażnikami tej sztuki oraz Ścieżki Snów, którą nazwałem PsychePath.
Podróżowanie ścieżką PsychePath, poza umysł i z powrotem, jest w sumie bardzo proste, ale wymaga odrobinę praktyki i dużo zaufania do siebie, a tutaj pojawia się problem. Dlatego, że większość ludzi jest zaprogramowana i wytrenowana, aby nie ufać sobie, tylko bezwzględnie podążać za tym czego nauczyły ich autorytety. Te same, według których elfy nie istnieją, a magia to nonsens i stek bzdur.
Jak widzicie sytuacja wydaje się być beznadziejna. Jeśli powiedziałbym, że ta rzeźba nie jest wcale statyczna, lecz pełna żywej energii i nieustannie tańczy, wprowadzając magiczne tchnienie w atmosferę całego otoczenia — z pewnością uznalibyście, że się czegoś nabrałem… jakichś grzybków, albo innego LSD. Lecz w moich oczach faktycznie tak jest! Mimo, że niczego nie brałem. Po prostu pozwalam swoim zmysłom ominąć filtr, jaki nakłada na nie umysł — racjonalny, logiczny, ponury, szary umysł.
Dzięki byciu w stanie kreatywnej świadomości, mogę odczuwać żywą energię we wszystkim, co ją posiada — każdy człowiek może! To nasza naturalna zdolność, która wymaga jedynie odkurzenia i udzielenia sobie kredytu zaufania!
Wszystko, co istnieje posiada w sobie jakiś stopień żywej energii. Tylko jest ona nieaktywna, ponieważ brakuje świadomości, która by ją uruchomiła. Widzicie, wszystko jest kwestią świadomości! Tego, z jaką perspektywą patrzysz na rzeczywistość.
Jeżeli chcesz żyć tylko w świecie racjonalnym, „normalnym” i nudnym — ergo: taki właśnie świat będziesz postrzegać! I w takim będziesz przebywać, nudząc się, nieustannie szukając kolejnego zastrzyku czegoś, co sprawi, że poczujesz się choć trochę żywy (dramaty, problemy, emocje, używki).
Ale jeśli pozwolisz sobie na nutkę „szaleństwa” (wolności) i przestaniesz tłumić swoją naturalną kreatywność — szybko zaczniesz dostrzegać drugie dno we wszystkim… i trzecie, i piąte, i stutysięczne. A wtedy przestaną Cię interesować dramaty, problemy, konspiracje, plotki i inne dopalacze energii. Bo będziesz przebywać w stanie nieustannej, orgazmicznej wręcz (ale odmiennie orgazmicznej, niż myślisz), radości istnienia na wielu pięknych poziomach!
Pytanie tylko brzmi: czy ty naprawdę tego chcesz?
Jeśli tak, to mam wielką nadzieję, że Magiczny Jeleń Ψ+art Ci w tym pomoże!
Wszystko w Magicznym Jeleniu ma swoją symbolikę. Uosabia jakiś aspekt magicznej świadomości.
Poroże jelenia jest symbolem sprowadzania czystej, psychicznej energii Ψ (PSI) z jej między-wymiarowego stanu neutrum, do ludzkiej rzeczywistości.
Zielony kluczyk oznacza zmiany, jakie zachodzą w umyśle człowieka, gdy ma styczność z tymi magicznymi energiami — umysł otwiera się na szersze spektrum rzeczywistości.
Zielone słuchawki to otwierająca się w nas zdolność słyszenia poza oczywistymi dźwiękami — słyszenia potencjałów przyszłości oraz przejrzystości percepcji.
Pod jeleniem znajdują się drzwi — portal do świata magii i wyobraźni, które otwiera się wielo-oczkowym kluczem multi-świadomości… itd.
Pozostałe elementy rzeźby pozostawię nie zdefiniowanymi — tak jest po prostu lepiej! To jedna z zasad magii: aby nie definiować wszystkiego zanadto i zawsze pozostawiać przestrzeń na to, co jeszcze niepoznane i nienazwane.
Prawda jest taka, że każdy sam może nadać wszystkiemu takie znaczenie, jakie tylko pragnie! Albo nawet nie nadawać żadnego. Wszystko leży w kwestii twojej wyobraźni oraz świadomego wyboru! Tego, co akurat chcesz doświadczyć.