Hope LAB

HOPe LABoratory czyli – po polsku – Laboratorium Nadziei.
Jest to chyba jedna z pierwszych rzeźb w stylu LABart, jakie stworzyłem. Właściwie to bardziej taka instalacja – czysto intuicyjne połączenie różnych symbolicznych elementów.

Aby przedstawić o, co mi chodzi wyjaśnię może kilka z tych symboli.
Na samym środku jest zegar na tle różowych krat, a w jego środku czerwona kulka – symbol nowej energii, która jest nielinearna i w ogóle nie zna ograniczeń czasu, czy przestrzeni. A więc więzienne kraty ram czasu są transcendowane poprzez wprowadzenie ów nowej energii do swojej chwili teraz.

Jest też niebieska kredka, czyli symbol zaufania do siebie, ponieważ – jak wiadomo – wyjście poza czas wiąże się z dużą dawką niepewności, wynikających z natury ludzkiego umysłu. Po prostu generalnie boimy się wychodzić poza linearność czasu i, aby tego doświadczyć, trzeba naprawdę znaleźć w sobie zaufanie do samego siebie.

W rzucie z góry widać również dwie fiolki. W jednej jest laska cynamonu – symbol szlachetnego rdzenia zawartego w psychice, który jest połączeniem z Duszą i umożliwia integrowanie aspektów. W drugiej fiolce są liście dębu wymieszane z płatkami róży, które symbolizują właśnie ów niezintegrowane aspekty.

Są też inne kulki: srebrna (energia z przyszłości), ciemno-zielona (Archanioł Rafael, pomagający w transformowaniu strachu do zaufania), żółta (kreatywność), jasno zielona (psychiczne, uzdrawiające energie Natury).
Kawałek kory oznacza… cóż sam nie wiem… chyba prostotę, naturalność.
Reszty już nie będę opisywał, bo to bez znaczenia. Ogólny wydźwięk, czy przekaz tej rzeźbo-instalacji dotyczy właśnie energii nadziei. 

Poprzez integrowanie swoich aspektów, upraszczamy swój umysł do bardziej przejrzystej percepcji rzeczywistości, co z kolei pozwala nam wyjść poza ograniczenia czasoprzestrzeni i sięgnąć po nowe, kreatywne potencjały i zmienić swój los – odmienić życie na lepsze!

Tym właśnie jest kwintesencja Laboratorium Nadziei: transformacja strachu i zwątpienia w siebie do zaufania i nowego twórczego działania.

A jeleń?

Cóż, jeleń jest zwierzęciem totemicznym, takim pomocnikiem w tym całym procesie, który pojawiał się dla mnie przez wiele lat. Piszę o tym sporo w książce W Krainie Czarów..